W tym artykule zamieszczamy kolejne aktualności z działalności świetlicy „Przyjazny Kąt” w Tucholi. Autorem tekstu i zdjęć jest Barbra Śpica, wolontariuszka prowadząca świetlicę.
Akcja świąteczna na ulicy, a dokładnie w gminie, urzędach, na plebanii czy innych zaprzyjaźnionych zakładach pracy, była wyjątkowa pod każdym względem. W zasadzie zamieniła się w święto przytulania. Nasze dzieciaki przytulały i były przytulane. Tak bardzo tego chciały i otrzymały to, czego potrzebowały.
Były też łzy wzruszenia i coś jeszcze się zadziało. Wszyscy chyba nas oczekiwali, gdyż każdy miał przygotowane mnóstwo słodkości świątecznych dla nas. To naprawdę miłe zaskoczenie! Aż strach pomyśleć co byłoby, gdybyśmy nie robili takich akcji. Ludzie na nie czekają. Na nasze własnoręcznie zrobione serca - życzenia, na nasze wierszyki, piosenki, uśmiechy czy przytulenia właśnie. Ale to też świadczy o tym, że to co robimy, ma sens.
Pięknie dziękuję wszystkim uczestnikom akcji za wzorową postawę no i raczej nie muszę mówić, że jestem z Was mega dumna. Przy okazji wszystkim tym, którzy nas oczekiwali, obdarowali, nie tylko słodyczami, ale i uśmiechem, życzliwością i dobrym słowem również z całego serca dziękuję.
Natomiast następnego dnia, po udanej akcji, objadaliśmy się słodyczami, cieszyliśmy koszyczkami świątecznymi, no i wygłupialiśmy się, jak zawsze.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji.
Tekst i zdjęcia Barbara Śpica
wolontariuszka prowadząca świetlicę „Przyjazny Kąt” w Tucholi