A czy znasz ty bracie młody... - pod takim hasłem 10 kwietnia br. w Gimnazjum nr 1 im. Kazimierza Karasiewicza w Tucholi rozpoczęły się warsztaty edukacji regionalnej, które potrwają do połowy czerwca.
Będą to zajęcia teoretyczne i praktyczne, na których realizowana będzie taka tematyka, jak: tradycyjna architektura Borów Tucholskich, osobliwości przyrodnicze regionu, sylwetki zasłużonych dla regionu, literatura o regionie, życie codzienne borowiackiej wsi, zwyczaje i obrzędy, legendy i podania, gwara Borowiaków, przysłowia i porzekadła, kuchnia regionalna, tańce i przyśpiewki, rzeźba, malarstwo na szkle, tajniki haftu kaszubskiego - szkoła tucholska i borowiacka, zwiedzanie Muzeum Borów Tucholskich i wycieczka śladami tucholskich miejsc pamięci.
Na realizację zajęć Borowiackie Towarzystwo Kultury wybrało Gimnazjum nr 1 im. dra Kazimierza Karasiewicza, którego patronem jest wielki propagator i miłośnik kultury Borów Tucholskich, autor kilku publikacji o tematyce regionalnej i z okazji ogłoszonego przez Sejm RP rok 2014 Rokiem Oskara Kolberga, wielkiego polskiego etnografa.
Warsztaty mają zapoznać bliżej uczniów z elementami kultury borowiackiej. Dyrektor gimnazjum Leszek Nurczyński, inaugurując zajęcia, podkreślił, że znajomość tradycji jest ważnym elementem wychowania społecznego i obywatelskiego, kształtuje poczucie świadomości regionalnej, lokalnej i odpowiedzialności za swoje miejsce urodzenia i zamieszkania. To od młodego pokolenia zależy w przyszłości przekazywanie dziedzictwa kulturowego i podjęcia pałeczki w sztafecie pokoleniowej. Pierwszym zajęciom towarzyszyła zaaranżowana w sali wystawa sztuki ludowej (hafty, rzeźba), stroju i wydawnictw o tematyce regionalnej, były opowieści, prezentacja multimedialna i nauka „Pieśni o Ziemi Naszej”, której jeden z wersów jest mottem warsztatów. Uczestnicy warsztatów otrzymali materiały i przybory. Pierwsze zajęcia poprowadziła Maria Ollick – prezes Borowiackiego Towarzystwa Kultury. Gośćmi były twórczynie ludowe: Marianna Weilandt, Maria i Halina Sala i Katarzyna Arabasz, członkini Borowiackiego Towarzystwa Kultury. Koordynatorkami warsztatów są Elżbieta Pieczka i Urszula Rezmer – nauczycielki gimnazjum.
Organizatorem projektu edukacyjnego jest Borowiackie Towarzystwo Kultury w Tucholi. Warsztaty odbywają się w ramach Konkursu na Realizację Zadania Publicznego ogłoszonego przez Gminę Tuchola.
Wszandzie inaczy gadajo i wszandzie inaczy jedzo
Pod takim hasłem przebiegły drugie z kolei zajęcia warsztatów edukacji regionalnej A czy znasz ty bracie młody…, które odbywają się w Gimnazjum nr 1 im. dra Kazimierza Karasiewicza w Tucholi i potrwają do połowy czerwca. Uczestnicy dowiedzieli się o tym, jak dawniej jadali Borowiacy, jakie były codzienne zajęcia domowe gospodyni, jak konserwowano i przechowywano żywność i o tym, że dawne gospodarstwa były samowystarczalne pod względem pożywienia. Przy omawianiu borowiackiej tradycji kulinarnej nie mogło obyć się bez degustacji. Był swojski chleb z masłem, powidłami malinowymi, z jagód i jeżyn, z miodem pszczelim, kawa żołędziowa i sok z jeżyn. Uczestnicy warsztatów sami przygotowali w formie prezentacji multimedialnej kilka biogramów zasłużonych dla regionu: rotmistrza Michałko, dra Kazimierza Karasiewicza, Józefa i Leona Janta Połczyńskich i Bartłomieja Nowodworskiego. Zajęcia kończyły się edukacyjną zabawą z gwarą. Podczas prób tłumaczenia zwrotów i tekstów gwarowych było dużo śmiechu. Uczestnikom znane były niektóre zwroty, ponieważ w ich rodzinach używane są one jeszcze przez starsze pokolenie. Z okazji zbliżającej się Jastry (Wielkanocy) były również życzenia napisane gwarą. Zajęcia poprowadziły Urszula Rezmer (nauczyciel – bibliotekarz gimnazjum), Katarzyna Arabasz i Maria Ollick z Borowiackiego Towarzystwa Kultury.
Na Jastrowe Świanta
Podwórz, izby wysprzuntane, świencune naszykowane.
Gzuby fajn już wystrujone, gbury bez post wyposzczune.
Wew te Świanta Wielgejnocy każden jajcem sia uraczy.
Z masła strojny zaś baranek wita z nomi Jastry ranek.
Na stół wjadzie kicha biała i kapuchy micha cała,
Wurszty, kuchy i mazurki, z marcepana złote kurki.
W poniedziałek, chuć ko z rana wpadnie Knapów cała zgraja.
Niech się cieszy i świętuje cht jałowca „posmakuje”.
Dzielta sie z biesiadnikami świuntecznym i życzyniami.
Zdrowia, wszelki pomyślności, co by nastoł czas radości
Dla Kochanych Borowiaków na ta Jastra
Tego latoś Wom winszuje Ciotka Borowa