„Było ciężko, ale daliśmy radę” – tak o akcji „Groby i znicze” mówi Barbara Śpica, wolontariuszka prowadząca świetlicę „Przyjazny Kąt” w Tucholi. Podobnie, jak w ubiegłych latach, tak i w tym roku, zabrała swoich podopiecznych i wolontariuszy na cmentarz, by uporządkować stare, zaniedbane groby i zapalić na nich znicze.
Zanim jednak akcja została przeprowadzona, dzieci wykonały 200 wizytówek „Niewidzialnej Ręki”.
„I udało się. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty” – podkreśla pani Basia i dziękuje wszystkim za udział w tej akcji.
„Szczególnie dziękuję jedynej mamie i wolontariuszce w jednym - pani Arlecie, która też pilnie z nami pracowała na cmentarzu. Nie było nas wiele, jak widać na fotkach, ale na maksa jestem z Was wszystkich dumna. Dziękuję Wiktorii, Julce, Natalii, Zuzi i Ani, no i drugiej Wiktorii. Obie Wiktorie to już prawie nasze wolontariuszki. Duma mnie rozpiera. I tym dumnym akcentem zapraszam do fotorelacji i ściskam wszystkich serdecznie” – dodaje szczęśliwa i dumna pani Basia.